„Jeszcze dekadę temu nie odważyłbym się powiedzieć, że chorzy na zaawansowanego, nieoperacyjnego czerniaka mają szansę przeżycia kilku, a nawet kilkunastu lat. Dziś wiem, że dzięki nowoczesnym terapiom i zmianom w opiece nad pacjentem onkologicznym, jest to możliwe. Co więcej, w naszej klinice u znacznej liczby tych pacjentów obserwujemy wieloletnie remisje, a zaawansowany czerniak z choroby śmiertelnej staje się schorzeniem przewlekłym” — podkreśla prof. dr hab. n. med. Piotr Rutkowski. Rozmawiamy z nim o zmianach, jakie w ostatnich latach zaszły w programie lekowym dla chorych na czerniaka w Polsce. O KIM MOWAProf. dr hab. n. med. Piotr Rutkowskijest specjalistą w dziedzinie chirurgii ogólnej i onkologicznej, kierownikiem Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie— Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, przewodniczącym rady naukowej Akademii Czerniaka, wiceprzewodniczącym Rady Naukowej NIO, pełnomocnikiem dyrektora NIO w Warszawie ds. badań klinicznych oraz Narodowej Strategii Onkologicznej. Czerniak to złośliwy nowotwór skóry znany nie tylko lekarzom specjalistom czy lekarzom rodzinnym, ale też pacjentom. Przypomnijmy, jakie są kryteria jego rozpoznania. Większość zmian skóry, które mogą okazać się zmianami nowotworowymi, dermatolodzy, onkolodzy czy chirurdzy onkologiczni potrafią rozpoznać gołym okiem. W momencie takiego podejrzenia lekarze kwalifikują pacjentów do dalszej diagnostyki. W przypadku czerniaka wyróżnia się także określone cechy zmiany, które mogą wskazywać, że mamy do czynienia właśnie z tym nowotworem. Dodatkowo w gabinetach specjalistycznych lekarze dysponują sprzętem (dermatoskop), umożliwiającym ustalenie dokładnego rozpoznania na najwcześniejszym etapie choroby. Opracowany system ABCD(E) pozwala na wstępną identyfikację części czerniaków na podstawie badania klinicznego bez użycia dodatkowych metod diagnostycznych. Wstępna identyfikacja części czerniaków na podstawie zmian skórnych - system ABCD(E)A (asymmetry) — asymetria (czerniak jest asymetryczny względem każdej osi, w odróżnieniu od łagodnych zmian, które zwykle są okrągłe lub owalne, a także prezentuje obraz nieregularny, złożony z wyniosłości określanych mianem wysp);B (borders) — brzegi nierówne i postrzępione;C (color) — kolor różnorodny (od jasnobrązowego do czarnego lub stalowego), z nierównomiernym rozkładem barwnika i często z jego punktowymi depozytami (dobrze widoczne w badaniu dermatoskopowym);D (diameter) — średnica >5 mm lub (dynamics) dynamika zmian morfologicznych w guzie;E (extension lub evolution) — uwypuklenie powierzchni ponad poziom otaczającego zmianę naskórka. Cienkie czerniaki (grubość ≤1 mm według skali Breslowa) nie tworzą wyczuwalnego palpacyjnie zgrubienia w porównaniu z prawidłową skórą w otoczeniu zmiany; ważniejsze od uwypuklenia zmiany pierwotnej jest powiększanie średnicy (extension lub evolution).Źródło: Rutkowski P., Wysocki Nasierowska-Guttmejer A. et al.: Cutaneous melanomas. Oncol. Clin. Pract. 2019; 15. DOI: W Polsce rocznie wykrywa się ok. 4 tys. nowych zachorowań na czerniaka. Wciąż jednak rozpoznaje się u nas więcej zaawansowanych postaci tego nowotworu niż w innych krajach europejskich. Czym to jest spowodowane? Zwykle w chwili rozpoznania czerniak ma charakter zmiany miejscowej. W miarę rozwoju nacieka coraz większe warstwy skóry oraz daje przerzuty w bliższym lub dalszym sąsiedztwie guza pierwotnego, węzłów chłonnych, a także odległe — drogą naczyń chłonnych lub krwionośnych. Około 80 proc. czerniaków rozpoznawanych w Polsce to nowotwory o charakterze miejscowym, kwalifikujące się do leczenia operacyjnego. Pozostała część to czerniaki w stadium regionalnego zaawansowania i uogólnienia. Występują one pierwotnie jedynie u odpowiednio ok. 15 proc. i 5 proc. chorych. Wydawać by się mogło, że grupa pacjentów z rozsianym i uogólnionym nowotworem jest stosunkowo niewielka, ale w Polsce odsetek rozpoznań takich czerniaków jest średnio o 10 pkt procentowych wyższy niż w innych krajach europejskich. Odsetek przeżyć 5-letnich tych chorych w naszym kraju wynosi 65-70 proc., w krajach Europy Zachodniej — ponad 85 proc., a w Stanach Zjednoczonych — ponad 90 proc. Niepokojące jest także to, że liczba zachorowań na czerniaka w ostatnich czterech dekadach rośnie. Od roku 1980 do 2010 liczba zachorowań zwiększyła się niemal trzykrotnie. Trudno jednoznacznie stwierdzić, z jakiego powodu w Polsce rozpoznajemy czerniaka później. Wśród czynników mających na to wpływ można wymienić: zbyt późną zgłaszalność pacjentów do gabinetów specjalistycznych, długie kolejki do lekarzy dermatologów czy chirurgów onkologicznych. Ponadto nadal zbyt niska jest świadomość pacjentów dotycząca przyczyn powstawania nowotworów skóry, z czego wynika zwiększona liczba zachorowań w ostatnich kilkudziesięciu latach. I choć wydaje się, że solarium i intensywne opalanie bez odpowiedniej ochrony, będące główną przyczyną powstawania nowotworów skóry, stały się już niemodne, to jednak wielu naszych pacjentów przyznaje, że ciągle z nich korzysta lub nadmiernie korzystało w przeszłości. Zatem mimo iż czerniak jest nowotworem znanym, wiele mówi się o nim w mediach, także tych codziennie dostępnych dla sporej grupy społeczeństwa, to wciąż istnieje ogromna potrzeba edukacji na ten temat. Zadaniem lekarzy jest przypominanie pacjentom o konieczności samokontroli zmian pojawiających się lub już występujących na ciele. Dodatkowo lekarze wszystkich specjalności, jeśli tylko mają taką możliwość, powinni obejrzeć ciało pacjenta, a w momencie zauważenia niepokojących zmian, skierować daną osobę do odpowiedniego specjalisty. Z danych epidemiologicznych wynika, że czerniak w stadium rozsianym i uogólnionym występuje u ok20 proc. chorych. Czy wszyscy oni wymagają nowoczesnej farmakoterapii? Decyzję o doborze leczenia u pacjenta chorującego na czerniaka najczęściej podejmuje się na podstawie wyniku badania histopatologicznego, które wykonujemy podczas biopsji wycinającej zmianę. Po uzyskaniu rozpoznania histopatologicznego wdrażane jest leczenie zgodne z oceną stopnia zaawansowania nowotworu. Część pacjentów, u których wynik badania histopatologicznego potwierdza chorobę miejscową, kończy leczenie na usunięciu zmiany, pozostając pod opieką specjalisty. Istnieje także grupa chorych, która po biopsji wycinającej kwalifikuje się do dalszego leczenia chirurgicznego, a następnie terapii adiuwantowej (uzupełniającej). Ta ostatnia ma zabezpieczyć pacjenta przed nawrotem choroby miejscowej i rozwojem choroby uogólnionej. U osób, u których już na początku stwierdza się chorobę rozsianą lub dochodzi do rozwoju zmian wtórnych, stosowane jest leczenie systemowe. Nowoczesne terapie wykorzystuje się zatem nie tylko u chorych z nieoperacyjnym czy uogólnionym czerniakiem, ale także jako leczenie uzupełniające u pacjentów z gorszym rokowaniem. Trzeba także pamiętać o chorych, u których dochodzi do nawrotu nowotworu po leczeniu operacyjnym, ponieważ oni również potrzebują farmakoterapii. Grupa chorych wymagających leczenia farmakologicznego jest więc znacznie liczniejsza od tej, u której stwierdza się chorobę pierwotnie uogólnioną. W programie lekowym dla chorych na czerniaka zachodziły w ostatnich latach zmiany. Czy obecnie obowiązujący w Polsce program zaspokaja wszystkie potrzeby pacjentów z tym nowotworem? Faktycznie, obowiązujący w Polsce program lekowy leczenia czerniaka w ostatnich latach bardzo się zmieniał. Możliwości terapeutyczne lekarzy, szczególnie w 2020 r. i na początku 2021 r., zostały poszerzone o terapie, o dostęp do których od lat postulowaliśmy. Dziś możemy powiedzieć, że program lekowy ( leczenia czerniaka zaspokaja wszystkie potrzeby lekarzy i chorych. Są w nim nie tylko leki, ale także rozwiązania systemowe, które pozwalają na leczenie zgodne z najnowszą wiedzą medyczną. Jednym z takich rozwiązań, wprowadzonym w styczniu 2021 r., na które czekaliśmy od ponad 2 lat, jest dostęp do terapii uzupełniają- cej. Dotychczas była ona możliwa jedynie w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych (RDTL), co nie było trafnym rozwiązaniem. Ubiegły rok przyniósł również istotne zmiany w programie lekowym. Przede wszystkim nastąpiło poszerzenie dostępu do immunoterapii i terapii celowanej dla chorych w IV stopniu zaawansowania czerniaka, wprowadzono także zmiany systemowe, które pozwalają na dopasowanie terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta. Obowiązujący w Polsce od stycznia program lekowy leczenia czerniaka jest kompletny, czekamy teraz na pierwsze efekty prowadzonych u chorych terapii. Mamy nadzieję, że będą one równie zadowalające, jak te prezentowane w wynikach badań klinicznych. Onkologia Ekspercki newsletter z najważniejszymi informacjami dotyczącymi leczenia pacjentów onkologicznych ZAPISZ MNIE Dlaczego możliwość zastosowania terapii adiuwantowej dzięki wykorzystaniu trybu RDTL, jak pan powiedział, to nie najlepsze rozwiązanie? Założeniem RDTL, a obecnie Funduszu Medycznego jest umożliwianie terapii chorym, dla których nie ma dostępnej opcji terapeutycznej w programie lekowym, a leczenie mogące im przynieść korzyść jest bardzo kosztowne. Rozwiązanie to miało zaadresować bardzo indywidualne potrzeby pacjentów, a nie wypełniać luki w programie lekowym. Szacuje się, że terapia adiuwantowa powinna obecnie trafiać do ok. 800-900 chorych na czerniaka w Polsce. Jest to zatem dość liczna grupa pacjentów, wymagających leczenia, które zabezpieczy ich przed nawrotem choroby lub rozwojem choroby uogólnionej. W 2020 r. do takiego leczenia było zakwalifikowanych ok. 400 pacjentów, a więc ponad połowa go nie otrzymywała, choć dostęp do niego zapewniał teoretycznie RDTL. W przeszłości otrzymanie zgody na stosowanie leczenia uzupełniającego wymagało czasu. Lekarz musiał wypełnić stosowną dokumentację, wysłać ją do Ministerstwa Zdrowia i poczekać na odpowiedź. Wniosek lekarza podlegał analizie i ocenie konsultanta wojewódzkiego lub krajowego, Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz ministra zdrowia. Choć trudno mi przytoczyć przypadek odmowy dostępu do terapii adiuwantowej w ramach RDTL, pamiętam jednak sytuacje, gdy u pacjentów czekających na odpowiedź resortu zdrowia, dochodziło do istotnej progresji choroby. Jak długo trwa obecnie procedura uzyskania dostępu do terapii uzupełniającej? W przypadku chorób nowotworowych, szczególnie tych o dużej agresywności, jaką jest zaawansowany czerniak, nie mamy czasu na wypełnianie tak wielu formalności. Dla chorego każdy dzień zwłoki w podaniu terapii może później przekładać się na jego rokowanie. Aktualnie w programie lekowym widnieje zapis, że chory na czerniaka, zakwalifikowany do leczenia uzupełniającego w postaci immunoterapii, powinien je rozpocząć nie później niż 16 tygodni po całkowitej resekcji zmiany. Widzimy zatem, że czas od momentu resekcji do rozpoczęcia terapii nie jest bez znaczenia. Trudno mi wyjaśnić, dlaczego leczenie adiuwantowe otrzymywało tylko 400 z 900 teoretycznie kwalifikujących się w Polsce chorych. Co stało się z pozostałymi 500? Dlaczego w ich przypadku nikt nie wnioskował o RDTL? Sama procedura polega na wypełnianiu kolejnych dokumentów przez lekarza i sekretariat. W dodatku zostało to ułatwione w czasie pandemii COVID-19 i wniosek można obecnie wypełnić online. Ale i tu potrzebny jest czas, którego lekarze na oddziałach onkologicznych nie mają zbyt wiele. Stąd też bardzo cieszy nas decyzja Ministerstwa Zdrowia, pozwalająca na poszerzenie programu lekowego i wręcz natychmiastowy dostęp do terapii adiuwantowej dla wszystkich chorych z gorszym rokowaniem po leczeniu operacyjnym. Mam głęboką nadzieję, że od teraz każdy chory na czerniaka, kwalifikujący się do leczenia uzupełniającego, będzie mógł je otrzymać w każdym szpitalu realizującym program lekowy Na czym polega leczenie uzupełniające w przypadku czerniaka? Terapia adiuwantowa jest postępowaniem uzupełniającym, stosowanym po zasadniczym leczeniu przeciwnowotworowym, w przypadku czerniaka — po chirurgicznym wycięciu zmiany. Aby zastosować leczenie uzupełniające, najpierw konieczne jest wycięcie nowotworu. W czerniaku najczęściej stosowanym leczeniem uzupełniającym jest immunoterapia. W programie lekowym od 2021 r. mamy dostęp do dwóch leków: pembrolizumabu i niwolumabu oraz skojarzonej terapii ukierunkowanej molekularnie w postaci debrafenibu i trametynibu (przy obecności mutacji BRAF). Leczenie uzupełniające stosuje się w celu wyeliminowania mikroprzerzutów, zmniejszenia ryzyka wznowy miejscowej lub przerzutów odległych, a tym samym poprawy rokowania chorego. Terapia adiuwantowa ma zniszczyć komórki rakowe, których nie udało się wyciąć, co zdecydowanie zmniejsza ryzyko nawrotu nowotworu, miejscowej wznowy lub zgonu pacjenta. Od czego zależy, czy chory zakwalifikowany do tego postępowania otrzyma leczenie celowane, czy immunoterapię? Kryteria kwalifikacji do programu lekowego oraz wyniki badań klinicznych wskazują, że terapia adiuwantowa w postaci leczenia ukierunkowanego molekularnie powinna być stosowana u pacjentów z potwierdzoną mutacją BRAF V600 w komórkach nowotworowych. Użycie jej w tej grupie chorych przynosi większe korzyści terapeutyczne. W przypadku immunoterapii leczenie może być stosowane niezależnie od statusu tej mutacji. Stosowanie terapii adiuwantowej przekłada się nie tylko na korzyści terapeutyczne, ale także ekonomiczne. Z czego one wynikają? Terapia adiuwantowa, zarówno z wykorzystaniem immunoterapii, jak i skojarzonych inhibitorów BRAF i MEK, to leczenie, które wiąże się z pewnymi skutkami ubocznymi. Większość chorych jednak podczas leczenia zachowuje pełną sprawność, jest aktywna zawodowo i społecznie. Ich dobra kondycja zdrowotna przekłada się na niską absencję chorobową. Ograniczona zostaje także liczba dni hospitalizacji, niwelowane są koszty wynikające z konieczności zastosowania leczenia w przypadku wystąpienia nawrotu choroby lub jej uogólnienia. Stosowanie terapii uzupełniającej wiąże się zatem nie tylko z korzyściami terapeutycznymi, ale także ekonomicznymi. Panuje przekonanie, że immunoterapia stała się przełomem w leczeniu chorych na nowotwory. Czy tak jest też w przypadku czerniaka? Jeszcze dekadę temu nie odważyłbym się powiedzieć, że chorzy na zaawansowanego, nieoperacyjnego czerniaka mają szansę przeżycia kilku, a nawet kilkunastu lat. Dziś wiem, że dzięki nowoczesnym terapiom i zmianom w opiece nad pacjentem onkologicznym, jest to możliwe. Co więcej, w naszej klinice u znacznej liczby tych pacjentów obserwujemy wieloletnie remisje, a zaawansowany czerniak z choroby śmiertelnej staje się schorzeniem przewlekłym. Immunoterapia ma ogromny udział w tym sukcesie terapeutycznym. Biorąc pod uwagę tylko wyniki badań dotyczące terapii adiuwantowej widzimy, że stosowanie immunoterapii korzystnie wpływa na rokowania pacjentów, co przekłada się na znaczne wydłużenie ich życia. BADANIE KEYNOTE-054 - Istotnie niższe ryzyko nawrotu chorobyDo badania KEYNOTE-054 włączono 1019 chorych na czerniaka w stopniu zaawansowania IIIA-IIIC (według 7. edycji klasyfikacji TNM), których poddano całkowitej resekcji nowotworu. Chorych losowo przydzielono w stosunku 1:1 do ramienia z pembrolizumabem podawanym co trzy tygodnie lub placebo przez maksymalnie 12 miesięcy do wystąpienia nawrotu choroby lub nieakceptowalnej pierwszorzędowy punkt końcowy uznano przeżycie bez nawrotu choroby, definiowane jako wystąpienie przerzutów lub zgonu pacjenta. Ryzyko nawrotu choroby w grupie pacjentów leczonych pembrolizumabem było o 43 proc. niższe niż u pacjentów otrzymujących placebo, a wynik osiągnął istotność statystyczną. Korzyść z zastosowania pembrolizumabu obserwowano niezależnie od ekspresji czasu przeżycia bez nawrotu choroby wyniosła 20,4 miesiąca w ramieniu z placebo i nie została osiągnięta w ramieniu z pembrolizumabem. U 76 proc. chorych pembrolizumab stosowano przez 6 miesięcy lub dłużej. Z uwagi na działania niepożądane leczenie tym preparatem przerwano u 14 proc. chorych. Podobne wyniki osiągnięto w subpopulacji pacjentów z potwierdzoną obecnością ekspresji PD-L1 oraz mutacji BRAF V600E lub V600K, gdzie ryzyko wystąpienia nawrotu choroby było istotnie statystycznie niższe w grupie pacjentów przyjmujących pembrolizumab w porównaniu do Eggermont Blank Mandala M., et al.: Adjuvant pembrolizumab versus placebo in resected stage III melanoma. N. Engl. J. Med. 2018; 378:1789-801. DOI:
Przykładem jest sytuacja epidemiologiczna w krajach o wysokiej zachorowalności na ten nowotwór, gdzie dzięki wysokiej świadomości onkologicznej społeczeństwa i wyczuleniu lekarzy, zwłaszcza pierwszego kontaktu, na różnicowanie zmian barwnikowych i wczesne rozpoznawanie czerniaka skóry, ponad 90% przypadków diagnozowanych jest w okresie wzrostu miejscowego (ograniczonego do skóry
Czerniak złośliwy skóry - Melanoma malignum - klasyfikacja i leczenie Stosowane są dwie klasyfikacje, z których jedna ocenia głębokość naciekania poszczególnych warstw skóry (klasyfikacja Clarka), zaś druga ocenia głębokość naciekania skóry w milimetrach (klasyfikacja według Breslow) - zalecana jako podstawowa klasyfikacja oceny zaawansowania miejscowego czerniaka. Klasyfikacja Clarka: I° – czerniak ograniczony do naskórka II° – czerniak nacieka warstwę brodawkowata skóry III° – czerniak dochodzi do warstwy siateczkowatej skóry, ale bez jej naciekania IV° – czerniak nacieka warstwę siateczkowatą V° – czerniak nacieka tkankę podskórną W ocenie rokowania ważniejsza jest klasyfikacja Breslow, która jest bardziej wiarygodna aniżeli klasyfikacja Clarka. Ta ostatnia jest pomocna przy ocenie czerniaka do 1 mm grubości (różnicowanie pomiędzy II° i III° według Clarka). Rys. 1. Klasyfikacja patomorfologiczna czerniaka wg Breslow: Wyróżnia się następujące postacie kliniczne czerniaka: postać powierzchowna (typ powierzchowny – SSM – superficial spreading melanoma) postać guzowata (typ guzowaty – NM – nodular melanoma) czerniak w plamie soczewicowatej (LMM – lentigo malignant melanoma) czerniak dosiebnych części ciała: - czerniak powierzchni dłoniowej lub podeszwowej (acral lentiginous melanoma) - czerniak podpaznokciowy (melanoma subunguale) Zobacz zdjęcia - atlas czerniaka Najczęstsza postacią jest typ powierzchowny SSM, stanowiący około 70% wszystkich czerniaków. Typ guzowaty NM stanowi 10% do 20%, czerniak w plamie soczewicowatej około 5% i czerniak dosiebnych części kończyn 5% przypadków. Podstawowym systemem klasyfikacji klinicznej czerniaka jest skala TNM. Ocenie poddaje się stopień zaawansowania miejscowego, ocenianego zarówno według klasyfikacji Breslow, a także obecność owrzodzenia w obrębie czerniaka, ilość figure podziału w mm2 (Indeks Mitotyczny - IM) i występowanie ognisk satelitarnych (ogniska czerniaka występujące w odległości do 2 cm od brzegu ogniska pierwotnego). Ogniska występujące w większej odległości niż 2 cm określamy jako przerzuty in-transit. Następnym ocenianym elementem są przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych (cecha N - nodule) oraz obecność przerzutów odległych (cecha M – metastases). T (tumor) - guz pierwotny nowotworu Txnie można ocenić guza pierwotnego T0nie stwierdza się obecności guza pierwotnego Tisczerniak in-situ (Clark I°) (atypowa hyperplasia melanocytarna, dysplazja znacznego stopnia, czerniak bez cech naciekania) T1guz o grubości 1,0 mm lub mniejszej T1aguz o grubości do 0,8 mm bez owrzodzenia T1bguz o grubości do 0,8 mm z owrzodzeniem lub guz o grubości > 0,8 mm i ≤ 1,0 mm z owrzodzeniem lub bez owrzodzenia T2guz o grubości > 1,0 mm do 2,0 mm T2aguz o grubości > 1,0 mm do 2,0 mm, bez owrzodzenia T2bguz o grubości > 1,0 mm do 2,0 mm, z owrzodzeniem T3guz o grubości > 2,0 mm do 4,0 mm T3aguz o grubości > 2,0 mm do 4,0 mm, bez owrzodzenia T3bguz o grubości > 2,0 mm do 4,0 mm, z owrzodzeniem T4guz o grubości > 4 mm T4aguz o grubości > 4,0 mm, bez owrzodzenia T4bguz o grubości > 4,0 mm, z owrzodzeniem N (lymph nodes) - stan regionalnych węzłów chłonnych Nxbrak możliwości oceny węzłów chłonnych N0brak przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych N1przerzuty w 1 regionalnym węźle chłonnym lub przerzuty (in-transit lub satelitarne) bez przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych N1amikroprzerzuty do 1 węzła chłonnego N1bmakroprzerzuty do 1 węzła chłonnego N1cprzerzuty (satelitarne lub in-transit) bez przerzutów do węzłów chłonnych N2przerzuty w 2 – 3 regionalnych węzłach chłonnych lub przerzuty (in-transit lub satelitarne) z obecnością przerzutów w 1 regionalnym węźle chłonnym N2amikroprzerzuty do 2 lub 3 węzłów chłonnych N2bmakroprzerzuty do 2 lub 3 węzłów chłonnych N2cprzerzuty (satelitarne lub in-transit) z obecnością przerzutów w 1 węźle chłonnym N3przerzuty do 4 i więcej regionalnych węzłów chłonnych lub konglomerat węzłów chłonnych lub (przerzuty satelitarne lub przerzuty in-transit) z obecnością przerzutów w 2 lub więcej regionalnych węzłach chłonnych N3amikroprzerzuty do węzłów chłonnych (4 lub więcej) N3bmakroprzerzuty do węzłów chłonnych (4 lub więcej) N3cprzerzuty (satelitarne lub in-transit) z obecnością przerzutów w 2 lub więcej węzłach chłonnych M (metastases) - przerzuty odległe M0nie stwierdza się obecności przerzutów odległych M1obecne przerzuty odległe M1aprzerzuty do skóry, tkanki podskórnej lub węzłów chłonnych poza regionalnym dla guza pierwotnego obszarem spływu chłonki M1bprzerzuty do płuc M1cprzerzuty do innych narządów z wyłączeniem przerzutów do OUN M1dprzerzuty do OUN (ośrodkowy układ nerwowy) dodatkowe oznaczenie dla cechy M: (0) - poziom LDH niepodwyższony (1) - poziom LDH podwyższony Stopień zaawansowania czerniaka - ocena kliniczna (cTNM) Stopień 0Tis N0 M0 Stopień IAT1a N0 M0 Stopień IBT1b N0 M0 T2a N0 M0 Stopień IIAT2b N0 M0 T3a N0 M0 Stopień IIBT3b N0 M0 T4a N0 M0 Stopień IICT4b N0 M0 Stopień IIIT(każdy) N≥1 M0 Stopień IVT(każdy) N(każdy) M1 Stopień zaawansowania czerniaka - ocena patologiczna (pTNM) Stopień 0Tis N0 M0 Stopień IAT1a N0 M0 T1b N0 M0 Stopień IBT2a N0 M0 Stopień IIAT2b N0 M0 T3a N0 M0 Stopień IIBT3b N0 M0 T4a N0 M0 Stopień IICT4b N0 M0 Stopień IIIAT1a/b,T2a N1a,N2a M0 Stopień IIIBT0 N1b,N1c M0 T1a/b,T2a N1b/c,N2b M0 T2b,T3a N1a/b/c,N2a/b M0 Stopień IIICT0 N2b/c,N3b/c M0 T1a/b,T2a/b,T3a N2c,N3a/b/c M0 T3b,T4a Każde N ≥N1 M0 T4b N1a/b/c,N2a/b/c M0 Stopień IIIDT4b N3a/b/c M0 Stopień IVT(każdy) N(każdy) M1 Leczenie czerniaka polega na radykalnym wycięciu nowotworu, wraz z marginesem skóry zdrowej o szerokości 1 cm dla czerniaka o grubości do 2 mm. W przypadku, gdy grubość naciekania jest większa aniżeli 2 mm, margines wycięcia skóry zdrowej wynosi od 2 do 3 cm. W takim przypadku należy także wyciąć powięź powierzchowną, podczas gdy w czerniaku o grubości poniżej 2 mm nie jest to zalecane. W przypadku powiększonych, wyczuwalnych klinicznie regionalnych węzłów chłonnych należy wykonać ich wycięcie (limfadenektomia selektywna). W przypadku braku klinicznie wyczuwalnych węzłów chłonnych, gdy czerniak jest grubszy aniżeli 1 mm, należy wykonać ocenę regionalnych węzłów chłonnych za pomocą metody identyfikacji i badania węzła wartowniczego. Węzeł wartowniczy jest to pierwszy węzeł na drodze naczyń chłonnych biegnących od strony guza w stronę regionalnego układu chłonnego. Jeśli istnieją przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych to w 99% przypadków będą się one znajdowały w węźle wartowniczym. Biopsja węzła wartowniczego polega na podaniu śródskórnie, w czterech miejscach wokół czerniaka, w odległości 0,5 – 1,0 cm od jego brzegu izotopu technetu rozpuszczonego w odpowiednim nośniku. Metoda izotopowa może być łączona z metodą barwnikową. Znacznik przechodzi do naczyń limfatycznych i wędruje do węzła wartowniczego. Zmiana zabarwienia węzła na zielono-niebieski lub obecność promieniowania z węzła wykrywanego ręcznym detektorem promieniowania gamma (gamma-probe, gamma-kamera) pozwala na identyfikację węzła wartowniczego i jego wycięcie. W celu przedoperacyjnej identyfikacji wizualnej umiejscowienia węzła wartowniczego można wykonać stacjonarne badanie izotopowe układu chłonnego (limfoscyntygrafia). W przypadku uwidocznienia węzła wartowniczego w tym badaniu jego znalezienie w trakcie zabiegu operacyjnego z użyciem gamma-kamery jest równe 100%. Profilaktyczne wycięcie regionalnych węzłów chłonnych (limfadenektomia elektywna) nie ma racjonalnego wykorzystania w diagnostyce i leczeniu czerniaka, co udowodniły badania EORTC. Po wycięciu guza pierwotnego ubytek tkanek może być zamknięty poprzez pierwotne zeszycie rany. Jeśli obszar wycięcia jest duży lub warunki anatomiczne uniemożliwiają pierwotne zeszycie rany, należy ranę pokryć przeszczepem skóry niepełnej grubości, pobranym z uda. Opatrunek uciskowy należy zostawić na 3 dni, zaś po tym okresie zdjąć opatrunek i ocenić postęp w przyjmowaniu się przeszczepu. Leczenie immunologiczne – I rzut leczenia: Nivolumab: 3 mg/kg, co 2 tyg. Nivolumab + Ipilimumab: Nivolumab 1 mg/kg i Ipilimumab 3 mg/kg, co 3 tyg., 4 cykle. Następnie Nivolumab 3 mg/kg co 2 tyg. Pembrolizumab: 2 co 3 tyg. Leczenie immunologiczne – I rzut leczenia u chorych z mutacją BRAF: Dabrafenib + Trametinib: Dabrafenib 150 mg doustnie 2x/dziennie i Trametinib 2 mg/kg doustnie, codziennie Vemurafenib + Cobimetinib: Vemurafenib 960 mg, doustnie, 2x dziennie w dniach 1-28 i Cobimetinib 60 mg dziennie, doustnie w dn. 1-21. Cykle powtarza się co 28 dni Leczenie immunologiczne – II rzut leczenia: Pembrolizumab: 2 co 3 tyg. Nivolumab: 3 mg/kg, co 2 tyg. Nivolumab + Ipilimumab: Nivolumab 1 mg/kg i Ipilimumab 3 mg/kg, co 3 tyg., 4 cykle. Następnie Nivolumab 3 mg/kg co 2 tyg. Ipilimumab: Ipilimumab 3 mg/kg Leczenie powtarza się co 3 tyg. Interleukina 2 (IL-2): IL-2 22 mcg/kg ( IU/kg) we wzrastających dawkach do progu tolerancji dawki Imatinib: Imatinib 400 mg doustnie, 2x/dziennie Leczenie immunologiczne – II rzut leczenia u chorych z mutacją BRAF: Dabrafenib + Trametinib: Dabrafenib 150 mg doustnie 2x/dziennie o Trametinib 2 mg/dziennie, doustnie Vemurafenib + Cobimetinib: Vemurafenib 960 mg, doustnie, 2x dziennie w dniach 1-28 i Cobimetinib 60 mg dziennie, doustnie w dn. 1-21. Cykle powtarza się co 28 dni Vemurafenib: Vemurafenib 960 mg, doustnie, 2x dziennie Dabrafenib: Dabrafenib 150 mg doustnie 2x dziennie Leczenie miejscowe czerniaka w III stopniu zaawansowania w przypadku zmian nieresekcyjnych, wyciętych częściowo lub nieoperacyjnej wznowy po wycięciu - w formie iniekcji doguzowych Alimogen laherarepvec (TVEC) – szczepionka oparta o zmodyfikowane genetycznie wirusy herpes simplex. Więcej informacji o TVEC w artykule: Wirusy przeciwko nowotworom - nowe możliwości w leczeniu czerniaka Szczepionka Bacillus Calmette-Guerin (BCG) Interferon alfa-2b Interleukina 2 (IL-2) Leczenie przerzutów in-transit na kończynach: Izolowana kończynowa chemioterapia perfuzyjna i infuzyjna (ILP – isolated limb perfusion, ILI – isolated limb infusion)) Leczenie celowane czerniaka - wprowadzenie U około 50% chorych na czerniaka występuje mutacja genu BRAF, odpowiadającego za produkcję jednego z białek przekaźnikowych (kinaz) działających w szlaku sygnałowym MAPK, który odpowiada za kontrolę nad wzrostem i proliferacją (mnożeniem się) komórek. Zaburzenie tego szlaku, w wyniku mutacji BRAF, prowadzi do niekontrolowanej proliferacji komórek i rozwoju nowotworu. Leki celowane działają w oparciu o zablokowanie kinazy BRAF, co skutkuje przerwaniem szlaku MAPK i spowolnieniem namnażania się komórek nowotworowych. Do tej grupy leków należą dabrafenib oraz wemurafenib. Dwa inne leki trametinib i cobimetinib blokują inną kinazę - MEK, położoną dalej w tym samym szlaku sygnałowym MAPK, również prowadząc do przerwania szlaku i spowolnienia namnażania się komórek nowotworowych. Leczenie celowane czerniaka - mechanizm działania Każda komórka organizmu musi posiadać zdolność odbierania sygnałów dochodzących ze środowiska zewnętrznego oraz reagowania na nie. Sygnały dochodzące do komórki uaktywniają szereg procesów związanych z jej funkcjonowaniem, w tym te odpowiedzialne za podziały komórkowe. Poznanie mechanizmów związanych z przesyłaniem informacji do komórki doprowadziło do wynalezienia leków blokujących sygnały aktywujące zdolność komórek nowotworowych do dzielenia się i namnażania. Prawidłowo przebiegający proces proliferacji (dzielenia się i namnażania) komórek jest zależny od oddziaływania czynników aktywujących podziały komórkowe. Czynniki takie nazywa się mitogenami. Sygnały pochodzące od mitogenów są przekazywane w komórce za pomocą enzymów przekaźnikowych zwanych kinazami. Kinazy uczestniczące w procesie regulacji podziałów komórkowych nazywa się mianem kinaz aktywowanych mitogenami (MAPK – ang. mitogen-activated protein kinases). Do kinaz MAP należą kinazy, takie jak białko RAS (kinaza RAS - KRAS), kinaza RAF (białko B-Raf, BRAF), kinazy MEK oraz ERK (kinazy efektorowe). Kaskada enzymów MAPK jest odpowiedzialna za regulację takich procesów komórkowych jak proliferacja, apoptoza oraz różnicowanie się komórek. Wzorce budowy białek tych enzymów są zakodowane w komórce, w odpowiednich genach. W przypadku mutacji tych genów dochodzi do produkcji białek w zmienionej, nieprawidłowej formie, która zaburza ich normalne funkcjonowanie. W swojej prawidłowej postaci kinazy MAPK, reagują jedynie na sygnał pochodzący z zewnątrz komórki, od organizmu. Dzięki temu proces podziałów komórkowych przebiega normalnie. Natomiast w przypadku mutacji nieprawidłowo zmienione białka zaczynają przekazywać sygnał do podziału komórek w sposób niekontrolowany, a organizm nie jest wstanie powstrzymać tego procesu. Skutkiem jest wzrost nowotworu i jego rozprzestrzenianie się w organizmie (przerzuty). Badania genetyczne nad mutacjami w genach kodujących białka szlaku przekazywania sygnałów zewnętrznych do komórki doprowadziły do wynalezienia substancji blokujących poszczególne kinazy (enzymy przekaźnikowe). Zablokowanie nieprawidłowo działającej kinazy przerywa szlak sygnałów prowadzących do wzrostu i podziałów komórki nowotworowej, prowadząc w efekcie do spowolnienia rozwoju nowotworu. Jedną z najczęstszych mutacji obserwowanych w czerniaku, występującą u około 50% chorych, jest mutacja genu BRAF, z czego w 90% przypadków stwierdza się mutację BRAF V600. Lekami hamującymi kinazę BRAF są dabrafenib i vemurafenib. Z kolei trametinib i cobimetinib hamują kinazy MEK i blokują w ten sposób dalsze przekazywanie sygnału do kinaz efektorowych ERK. Często, dla wzmocnienia działania, stosuje się jednocześnie leki blokujące kinazy BRAF i MEK. Dzięki postępowi w badaniach genetycznych medycyna otrzymała leki pomagające leczyć czerniaka nawet w zaawansowanym stadium, prowadzące do istotnego wydłużenia życia chorych. Radioterapia jest stosowana w czerniaku w następujących przypadkach: - dyskwalifikacja chorego od zabiegu operacyjnego - brak zgody chorego na zabieg operacyjny - jako leczenie miejscowe w przypadkach braku możliwości wykonania zabiegu radykalnego - jako leczenie uzupełniające zabieg operacyjny, który nie był doszczętny - paliatywnie w przypadku przerzutów do kości - w przypadku czerniaka gałki ocznej, jako leczenie uzupełniające Chemioterapia nie jest stosowana rutynowo jako leczenie uzupełniające zabieg operacyjny. Ze względu na niski stopień odpowiedzi na leczenie (około 15% - 20%), chemioterapię w czerniaku stosuje się jako leczenie paliatywne, mające na celu złagodzenie objawów spowodowanych przez ten nowotwór. Do wskazań do chemioterapii, poza leczeniem w ramach kontrolowanych badań klinicznych, należą: - nieoperacyjne zmiany w obrębie skóry lub powierzchownych węzłów chłonnych o ograniczonej wielkości guza - pojedyncze, rozsiane zmiany w płucach - przewidywany korzystny wpływ na jakość życia chorego Prowadzone są liczne badania nad zastosowaniem szczepionek produkowanych zarówno z materiału własnego pacjenta oraz linii komórkowych, a także preparatów działających nieswoiście. Badania prowadzone są w ramach kontrolowanych prób klinicznych zarówno przez firmy farmaceutyczne jak i organizacje badające zastosowania nowych leków (np. EORTC – European Organization for Research and Treatment of Cancer). W przypadku istnienia przerzutów do skóry lub tkanki podskórnej w odległości większej aniżeli 2 cm od brzegu guza pierwotnego (tj. w przypadku wystąpienia przerzutów in-transit) leczenie polega na wykonaniu izolowanej kończynowej chemioterapii perfuzyjnej. Postępowanie to polega na zastosowaniu dużych dawek leków przeciwnowotworowych (cytostatyki) w izolowanej od krążenia systemowego kończynie. Do najczęstszych cytostatyków używanych w perfuzji należy TNF (tumor necrosis factor), Melphalan, Mitoxantron, Cisplatyna i, rzadko, DTIC (dakarbazyna). Kończyna jest ogrzewana do 41-42°C, hipertermia działa synergistycznie z cytostatykami w celu zniszczenia komórek nowotworowych. Nie ma wskazań do leczenia uzupełniającego zabieg operacyjny za pomocą perfuzji kończynowej - badanie EORTC wykazało brak skuteczności takiego postępowania, przy jednoczesnym narażeniu chorych na poważne powikłania związane z tym typem zabiegu. Rokowanie w czerniaku jest zależne od głębokości naciekania oraz stopnia zaawansowania klinicznego. We wczesnych stopniach zaawansowania (grubość naciekania do 1 mm) wyleczalność sięga 90-100 %. Opracowanie: dr hab. n. med. Tomasz Jastrzębski, prof. ndzw. GUMed Klinika Chirurgii Onkologicznej Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku, Rekomendacje ogólne: Zaleca się aby chorzy na czerniaka byli leczeni wyłącznie w specjalistycznych ośrodkach referencyjnych lub w jednostkach z dużym doświadczeniem w których jest Leczonych minimum 50 chorych na czerniaka rocznie. Leczenie chorych na czerniaka powinien prowadzić specjalista chirurgii onkologicznej. Leczenie chorych na czerniaka ma charakter wielodyscyplinarny. Ośrodki medyczne wykonujące procedury diagnostyczno-terapeutyczne powinny mieć następujące możliwości: Organizacyjne: Pracownię histopatologiczną w miejscu; Zakład medycyny nuklearnej w miejscu; Zakład radioterapii w miejscu lub umowa z ośrodkiem zewnętrznym; Możliwość wykonania dermatoskopii i badania USG w miejscu; Możliwość wykonania procedury biopsji węzła wartowniczego w miejscu oraz jego oceny histopatologicznej; Możliwość wykonania scyntygrafii, TK, PET-TK w miejscu lub na podstawie umowy z ośrodkiem zewnętrznym, Możliwość wykonania oznaczenia mutacji BRAF w miejscu lub na podstawie umowy z ośrodkiem zewnętrznym. Merytoryczne - w zakresie diagnostyki: W przypadku podejrzenia czerniaka skóry u każdego chorego powinno się: 1. Wykonać biopsję wycinającą zmiany podejrzanej, przeprowadzoną zgodnie z rekomendacjami; 2. U każdego chorego z potwierdzonym histopatologicznie czerniakiem należy wykonać USG regionalnych węzłów chłonnych z ewentualną weryfikacją BAC węzłów podejrzanych o przerzuty. 3. W stopniu zaawansowania TNM IIIB/C i wyższym przed każdorazowym leczeniem chirurgicznym należy oznaczyć LDH oraz rozważyć wykonanie badania PET Merytoryczne - w zakresie leczenia: A. W przypadku histologicznego rozpoznania czerniaka po biopsji wycinającej należy poszerzyć zabieg pierwotny poprzez wycięcie blizny z marginesem niezmienionej skóry; szerokość poszerzenia wycięcia zależy od lokalizacji zmiany oraz głębokości naciekania wg Breslowa. B. W przypadku: - potwierdzenia przerzutów w regionalnych węzłach chłonnych należy wykonać limfadenektomię; - braku takiego podejrzenia i gdy grubość nacieku wg Breslowa wynosi powyżej 1 mm należy wykonać biopsję węzła wartowniczego, a decyzję o uzupełniającej limfadenektomii uzależnić od ewentualnej obecności przerzutu w węźle wartowniczym; biopsję węzła wartowniczego należy także wykonać w przypadku czerniaków >0,8 mm jeśli współwystępują inne czynniki ryzyka ( owrzodzenie, liczba mitoz >1/mm 2). C. U chorego po terapeutycznej limfadenektomii charakteryzującego się dużym ryzykiem nawrotu regionalnego należy rozważyć leczenie uzupełniające. D. W przypadku izolowanych przerzutów odległych (np. w tkance podskórnej, węzłach chłonnych, tkankach miękkich, narządach jamy brzusznej, płucu, mózgu) należy rozważyć leczenie operacyjne (z założeniem całkowitego usunięcia zmian przerzutowych). E. W przypadku nieresekcyjnych przerzutów należy rozważyć zastosowanie leczenia systemowego lub kwalifikację chorego do badań klinicznych. F. W przypadku potwierdzenia przerzutów odległych czerniaka należy wykonać oznaczenie mutacji BRAF. » powrót na początek strony
Dlatego też obserwacja chorych po przebytym leczeniu powinna być staranna i zależna od stopnia zaawansowania czerniaka. Badania kontrolne u chorych na wczesne czerniaki mogą prowadzić onkolodzy, dermatolodzy lub lekarze innych specjalności.
1. Link do strony z możliwością wsparcia forum: 2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację (linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h. Czat Mapa forum Formularz kontaktowy FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Album Rejestracja Zaloguj DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna » OPOWIEDZ - ZADAJ PYTANIE - POMÓŻ INNYM » Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka » Zmiana na plecach - czerniak? Poprzedni temat :: Następny temat Zmiana na plecach - czerniak? Autor Wiadomość Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #1 Wysłany: 2017-07-17, 08:33 Zmiana na plecach - czerniak? Proszę o poradę czy załączona na zdjęciu zmiana jest niegroźna czy to wygląda na czerniaka? Pobierz Plik ściągnięto 989 raz(y) 2,56 MB TP53 Dołączył: 10 Maj 2016Posty: 547Pomógł: 73 razy #2 Wysłany: 2017-07-17, 09:12 A skąd my mamy wiedzieć? Może jest może nie jest. Nikt się nie wypowie na ten temat bo przez interneto się nie leczy. Jeśli czujesz obawy to udaj się do lekarza np. dermatologa. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #3 Wysłany: 2017-07-17, 09:29 nie chodziło mi o diagnozę przez internet, chodziło mi bardziej o to czy może ktoś miał podobną zmianę? Do lekarza jak najbardziej się wybieram. Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #4 Wysłany: 2017-07-17, 09:33 Pacynka, każda podejrzana zmiana na skórze wymaga oceny co najmniej dermatologa- prywatnie, lub na NFZ (potrzebne skierowanie). Można też udać się do onkologa (skierowanie nie jest potrzebne) lub do chirurga-onkologa (ze skierowaniem). Najlepiej, gdy lekarz dysponuje dermatoskopem. My nie podejmujemy się oceny na podstawie zdjęcia, czy opisu. Pozdrawiam A. [ Dodano: 2017-07-17, 09:37 ] Zdjęcie spłaszcza i nie ma możliwości takiego powiększenia. Dermatoskop w rękach doświadczenie lekarza ma decydujące znaczenie. A Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #5 Wysłany: 2017-07-21, 10:22 Dziękuje za odpowiedź, jeśli bylibyście tak uprzejmi podpowiedzieć mi jeszcze w jednej sprawie- onkolog nakazał mi wyrobienie zielonej karty onkologicznej, inaczej każą mi płacić za wycięcie zmiany. Czy lekarz pierwszego kontaktu - internista może mi wystawić taką kartę? Pytałam w recepcji mojego ośrodka podstawowej opieki zdrowotnej i powiedzieli mi że oni takich kart nie wyrabiają, (zapisałam się do internisty ale jeśli mi nie będzie chciał tego wystawić?) nie wiem co mam robić, a czas płynie na moja niekorzyść ... może mi ktoś podpowiedzieć w tej sprawie jak uzyskać taki "dokument"- kartę Madzia70 LEKARZ Lekarz Hospicyjny Dołączyła: 26 Lut 2011Posty: 3397Skąd: okolice WarszawyPomogła: 1777 razy #6 Wysłany: 2017-07-21, 11:12 Pacynka napisał/a: onkolog nakazał mi wyrobienie zielonej karty onkologicznej, inaczej każą mi płacić za wycięcie zmiany Bzdura. Chyba, że byłaś prywatnie, to idź państwowo. Pacynka napisał/a: Pytałam w recepcji mojego ośrodka podstawowej opieki zdrowotnej i powiedzieli mi że oni takich kart nie wyrabiają Kolejna bzdura, mają taki obowiązek. _________________"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake - fifi007 Dołączyła: 21 Lis 2015Posty: 541Pomogła: 37 razy #7 Wysłany: 2017-07-21, 11:15 Witaj Z mojego "doświadczenia" zieloną kartę trzeba wyrobić jak jest stwierdzona choroba lub konkretne podejrzenie . Może ktoś mnie poprawi? Ja do chirurga onkologa zarejestrowałam się bez problemu,bez skierowania i czekałam ok tygodnia. Pozdrawiam i życzę samych dobrych wiadomości Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #8 Wysłany: 2017-07-21, 11:19 a z którego przepisu to wynika że lekarz POZ powinien to wystawić ? [ Dodano: 2017-07-21, 11:20 ] byłam w Centrum Onkologii w Otwocku bo tam na wizytę czeka się 1 dzień fifi007 Dołączyła: 21 Lis 2015Posty: 541Pomogła: 37 razy #9 Wysłany: 2017-07-21, 11:27 Nie mam pojęcia z którego przepisu?? Moja historia tak wyglądała (mama i brat też usunęli znamiona na kasę chorych). Zadzwoniłam do przychodni w której przyjmuje onkolog (chir). rejestratorka wyznaczyła termin i już ."Zieloną kartę" wyrabiałam u lek POZ po odebraniu wyniku (czerniak). Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #10 Wysłany: 2017-07-21, 11:28 Kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego może wydawać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) oraz lekarz specjalista w poradni ambulatoryjnej (AOS) jeśli będzie podejrzewał u pacjenta nowotwór złośliwy. Pacjent może otrzymać kartę także w szpitalu – jeśli w wyniku hospitalizacji (nawet niezwiązanej z chorobą nowotworową) zostanie u niego wykryty nowotwór złośliwy. Na tych samych zasadach kartę otrzymuje pacjent hospitalizowany z powodu nowotworu złośliwego. Karta może zostać również wydana pacjentowi, jeśli nowotwór złośliwy stwierdzono w ramach badań realizowanych w zakresie programów zdrowotnych. Całość dostępnej wiedzy można znaleźć tutaj Odnośnie karty DilO tutaj Pozdrawiam A. _________________Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #11 Wysłany: 2017-07-21, 11:57 Bardzo dziękuję za pomoc , nie wiem dlaczego w ośrodkach POZ tak się boją tej karty? Jeśli nie będą mi jej chcieli dać to będę musiała jakoś zdobyć pieniądze na zabieg, bo moja zamiana dosłownie rośnie w oczach i nie mam czasu czekać :( Armands Dołączył: 11 Wrz 2016Posty: 609Pomógł: 45 razy #12 Wysłany: 2017-07-21, 13:26 Kiedy postanowiłem wyciąć podejrzane zmiany to zarejestrowałem się do gabinetu onkologa w oddziale bydgoskiego Centrum Onkologii. Nie potrzebowałem skierowania, ani karty DiLO. Lekarz umówił mnie na zabieg, a że jest chirurgiem, to skierowanie na zabieg było zbędne. Kiedy od razu kierujesz się do chirurga (czy chirurga onkologicznego) skierowanie od lekarza POZ jest wymagane. Ale bywają sytuacje, kiedy to wszystko działa całkiem inaczej. To, że lekarz, który ma wycinać, na dzień dobry żąda od ciebie karty DilO, to przegięcie. Ale cóż możesz zrobić?? Albo walczyć z systemem, albo dopasować się do okoliczności. Przykro mi, że tak się dzieje. Mam nadzieję, że to wszystko dobrze się skończy. Pozdrawiam Armands _________________Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #13 Wysłany: 2017-07-21, 14:14 Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy mf54 Dołączył: 23 Lis 2016Posty: 326Pomógł: 42 razy #14 Wysłany: 2017-07-21, 16:34 U mnie było inaczej, bo nie chodzę sobie prywatnie do lekarza. Całe życie płaciłem ubezpieczenie, teraz jak powstał NFZ, płacę ubezpieczenie zdrowotne. Lekarz rodzinny napisał skierowanie i w WCO jakąś kartę tam mi wystawili. Nie wiem, czy "zieloną" bo zielona karta to słyszałem, że można sobie zamieszkać w USA i leczyć się w cywilizowanym kraju [ Dodano: 2017-07-21, 16:46 ] Jeszcze dodam. Mój szwagier miał jakieś podejrzane znamię na plecach, i dermatolog(na NFZ) wypisał mu skierowanie do WCO. Tam wycięli mu znamię i OK. Z tym, że trochę chyba czekał(może z 2 tygodnie). A czekanie, to zależy od innych (nazwę to ) uwarunkowań. Pacynka Dołączyła: 08 Mar 2017Posty: 19 #15 Wysłany: 2017-07-26, 11:13 zm 2 Kochani serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź. Kartę DILO zdobyłam, po zawziętej walce z lekarzem internistą. Jestem już po wycięciu zmiany na plecach. Czekam na wynik z pobranego wycięcia. Lekarz niby mówił żeby się nie martwić, że to pewnie nic nie jest, ale zaraz potem wypomniał coś o możliwym szukaniu węzła "wartowniczego"? Nie wiem gdzie ten węzeł miał by być na środku pleców przy kręgosłupie? Poza tym wskazał mi druga zmianę do wycięcia, ja jej nawet nie widziałam (znajduje się ona na głowie, w miejscu gdzie nie mam włosów), w załączeniu. Podobno ta zmian jest bardziej podejrzana od tej poprzedniej już wyciętej. zmiana na głowie Pobierz Plik ściągnięto 588 raz(y) 65,04 KB Wyświetl posty z ostatnich: DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna » OPOWIEDZ - ZADAJ PYTANIE - POMÓŻ INNYM » Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka » Zmiana na plecach - czerniak? Nie możesz pisać nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz głosować w ankietachNie możesz załączać plików na tym forumMożesz ściągać załączniki na tym forum Dodaj temat do UlubionychWersja do druku Skocz do: Statystki wizyt z innych stronPowered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Melanonychia jest spowodowana tym, że komórki barwnikowe, zwane melanocytami, osadzają melaninę w paznokciu. Melanina to brązowy pigment. Te depozyty są zwykle grupowane. Gdy paznokieć rośnie, powoduje to pojawienie się na nim brązowego lub czarnego paska. Te złogi melaniny są spowodowane przez dwa podstawowe procesy.
ESMO 2016: dłuższe przeżycie chorych na czerniaka z ipilimumabem Pacjenci, którym usunięto czerniaka w III stadium zaawansowania, a którzy otrzymali adjuwantową terapię ipilimumabem, żyli dłużej niż ci, którym podano jedynie placebo. Jak komentują naukowcy z Francji badanie CA184-029 wykazało po raz pierwszy jasną korzyść odnośnie przeżycia po terapii adjuwantowej w tej grupie chorych na czerniaka. Poprzednie próby z interferonem sugerowały dłuższe przeżycia, ale tylko w niektórych podgrupach chorych. Wyniki 5-letniej analizy zostały zaprezentowane podczas kongresu ESMO 2016 w Kopenhadze. Również szwajcarscy lekarze rezultaty określili mianem przełomowych. Badanie stanowiło pierwszą próbę wykorzystania blokady punktu kontrolnego w czerniaku. Efektem była 28- procentowa redukcja ryzyka zgonu, co jest istotne zarówno statystycznie, jak i klinicznie oraz 11- procentowy zysk w przeżyciu całkowitym 5 lat. 5-letnie przeżycie całkowite wyniosło 64 procent dla leku versus 54,4 procent dla placebo. Badano także przeżycie wolne od przerzutów odległych, które ukształtowało się na poziomie 48,2 procent dla ipilimumabu i 38,9 procent dla placebo. W badaniu lek był podawany w wyższych dawkach 10 mg/kg co trzy tygodnie z utrzymaniem co 12 tygodni przez okres 3 lat. U około 40 procent chorych zamanifestowały się działania niepożądane, w tym gastroenterologiczne, wątrobowe, endokrynologiczne. Zanotowano pięć zgonów z powodu skutków ubocznych. Zdaniem lekarzy dyskutantów podczas ESMO, działania niepożądane są jednak możliwe do zażegania w krótszym lub dłuższym czasie w zależności od ich rodzaju. Lek okazał się najbardziej korzystny dla chorych z bardziej zaawansowaną chorobą – stadium III C, > 4 zajęte węzły chłonne, mniej efektywny był w stadium z mniejszą liczbą zajętych węzłów i nie wykazano żadnej korzyści w stadium III z niedotkniętymi nowotworem węzłami. Ipilimumab działa poprzez stymulowanie układu immunologicznego przeciw antygenom nowotworowym. W III stadium zaawansowania choroba jeszcze nie rozprzestrzenia się do odległych węzłów chłonnych lub innych części ciała i działaniem standardowym jest resekcja chirurgiczna guza pierwotnego, jak również węzłów chłonnych. Jednak pomimo interwencji chirurgicznej większość pacjentów ze stadium zaawansowania III doświadczało nawrotów i postępu choroby łącznie z przerzutami umacniając niespełnioną dotychczas potrzebę terapii systemowej, wspomagającej. Poprzednie rezultaty badania CA184-029, które wykazały zmniejszenie nawrotów zostały już opublikowane i doprowadziły do akceptacji ipilimumabu w stadium III czerniaka przez FDA.
W 2017 roku podczas kongresu ASCO analizie poddano 116 chorych na zaawansowanego czerniaka, którzy otrzymywali leczenie z inhibitorem BRAF i po przerwie w terapii (związanej z leczeniem kolejnej linii po progresji podczas wcześniejszej terapii) ponownie stosowano u nich leczenie inhibitorem BRAF ± MEK.
Stowarzyszenie wspomaga prof. Andrzeja Mackiewiczaw dążeniach do rejestracji szczepionki terapeutycznejjako leku. Harmonogram planowanych badań wideodermatoskopowych: WPŁATY/DAROWIZNY OD FIRM Firmy mogą dokonać darowizny na konto Stowarzyszenia Chorych na Czerniaka ul. Retmańska 19, 60-480 Poznań ING Bank Śląski o/Poznań 14 1050 1520 1000 0090 7142 1854 KRS 0000219057 Wzór umowy darowizny ze Stowarzyszeniem Chorych na Czerniaka: Umowa darowizny Informacja prawna na temat ulgi podatkowej z tytułu darowizny dla osób fizycznych i prawnych: Informacja prawna - darowizna - ulga podatkowa W celu przygotowania umowy darowizny proszę kontaktować się z stowczerniak@ Podpisanie umowy nie jest konieczne do skorzystania z ulgi podatkowej (wystarczające jest potwierdzenie przelewu). Opcję podpisania umowy darowizny adresujemy do firm, w których polityka firmy lub wewnętrzne procedury wymagają podpisania umowy, by dokonać przelewu. Przekaż nam 1% podatku Przekazanie 1% z Twojego podatku PIT nic Cię nie kosztuje, a w ten sposób możesz pomóc wielu potrzebującym Dotacje na innowacje
Czerniak błony naczyniowej oka i czerniak skóry to dwa odmienne nowotwory – podkreślają specjaliści. Czerniak gałki ocznej jest o tyle
Nowe możliwości diagnostyki chłoniaka skórnego. To może być przełom dla wielu chorych! Zmiany na całym ciele, ból i świąd, stygmatyzacja przez otoczenie oraz przede wszystkim długa diagnostyka i leczenie - to tylko część problemów, z którymi każdego dnia zmagają się chorzy na CTCL czyli chłoniaka T-komórkowego skóry. Pierwsze objawy pojawiają się zazwyczaj między 40. a 60. rokiem życia, ponad dwa razy częściej u mężczyzn niż u kobiet. To trudny do rozpoznania typ dermatozy, a rokowania są zależne zarówno od jego podtypu, jak i etapu, na którym udało się go wykryć. Kluczowe jest jak najszybsze zdiagnozowanie CTCL i wprowadzenie odpowiedniego leczenia. Od czerwca br. chłoniak T-komórkowy skóry znalazł się wśród jednostek chorobowych, którymi zajmuje się Fundacja Saventic. Osoby podejrzewające u siebie to schorzenie mogą uzyskać darmową pomoc specjalistów, co znacznie przyspieszy diagnozę. Jak uzyskać bezpłatne wsparcie?Nawet jedna kropla krwi to sygnał alarmowy Tak szybko, jak zasypujesz solą plamę na obrusie, gdy rozlejesz choć kroplę czerwonego wina, tak szybko zgłoś się do lekarza, gdy w moczu pojawi się, choć kropla krwi. To może być pierwszy objaw rozwijającego się raka pęcherza moczowego! Ale jeśli rak pęcherza zostanie wcześnie zdiagnozowany, szanse przeżycia i całkowitego wyleczenia wynoszą ponad 90%! Dlatego tak ważna jest świadomość objawów tej choroby i szybkie reagowanie – niezwłoczny kontakt z lekarzem, wykonanie badań diagnostycznych i podjęcie leczenia. Bardzo niekorzystne jest natomiast odwlekanie wizyty u lekarza od momentu zauważenia krwi w moczu. To objaw dla wielu osób wstydliwy i właśnie wstyd jest głównym powodem odkładania konsultacji z lekarzem. A w tym czasie rak rozwija się i rokowania stają się coraz gorsze – mówi Krystyna Wechmann, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, która prowadzi kampanię edukacyjną RAK PĘCHERZA – WYKRYJ I LECZ!. W maju – miesiącu świadomości raka pęcherza moczowego – chcemy przełamać barierę wstydu i apelujemy: Nie wstydź się – działaj! Nie czerwień się – idź do lekarza!XI Tydzień Świadomości Czerniaka Rozsądek i odpowiedzialne podejście do ochrony skóry nie wyklucza dobrej zabawy. To gwarancja udanych wakacji i dobrych wspomnień – przekonują Maria Winiarska oraz Zofia Zborowska-Wrona, aktorki wspierające tegoroczny Tydzień Świadomości Czerniaka. Jedenastą edycję wydarzenia, pod hasłem „Baw się dobrze! #NIEspieczRAKA”, organizuje Akademia Czerniaka, sekcja naukowa Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, stawiając sobie za cel edukację w zakresie ochrony skóry, szczególnie podczas okresu wakacyjnego. To odpowiedź na rosnącą popularność wyjazdów w ciepłe rejony, a tym samym ekspozycję na silne promieniowanie słoneczne, bez zachowania odpowiedniej ochrony, które mogą mieć bezpośredni wpływ na częstotliwość występowania jest twój powód, by pomagać? Nowa kampania Fundacji DKMS #10tysięcypowodów Pomimo że w polskim rejestrze Dawców szpiku znajduje się już ponad 2 miliony osób, a 84 proc. Polaków [1] deklaruje, że chętnie pomaga innym, znalezienie zgodnego Dawcy to wciąż wyzwanie, z którym codziennie mierzą się tysiące chorych na całym świecie. W Polsce nadal co piąty cierpiący na nowotwory krwi nie znajduje swojego „bliźniaka genetycznego”, a dla niektórych osób zmagających się z chorobą, przeszczep szpiku to jedyna szansą na dalsze, zdrowe życie. Fundacja DKMS w swojej najnowszej kampanii, postanowiła zapytać Polaków, dlaczego warto pomagać i jakie są ich powody niesienia dobra. Wraz z ambasadorką akcji Alicją Bachledą-Curuś, Fundacja DKMS zachęca do dzielenia się swoją historią i inspirowania wątrobowokomórkowy - Terapia, która może uratować niejedno życie Polscy chorzy z zaawansowanym rakiem wątrobowokomórkowym, najczęściej występującym pierwotnym nowotworem złośliwym wątroby, ze zniecierpliwieniem i olbrzymią nadzieją oczekują na dostęp do nowej immunoterapii skojarzonej. Śladem pacjentów z 10 krajów europejskich (Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Holandii, Niemiec i Szwecji) chcą korzystać ze zdobyczy współczesnej medycyny – mieć dostęp do optymalnej terapii, mogącej uratować ich życie. Obecnie w Polsce refundowane jest leczenie pacjentów z zaawansowanym lub nieresekcyjnym nowotworem wątrobowokomórkowym jedynie jednym lekiem ukierunkowanym pandemii COVID-19 na leczenie nowotworów Narodowy Instytut Onkologii opublikował w połowie ubiegłego roku raport, z którego jasno wynika, że pandemia mocno przyczyniła się do spadku profilaktyki. Pacjenci bali się stacjonarnych wizyt u specjalistów, a część placówek i miejsc do wykonywania badań była przez pewien czas zupełnie zamknięta. Tymczasem nowotwory rozwijają się niezależnie od pandemii, a profilaktyka to szansa na długie leczyć nowotwór mózgu? (28)Rak płuca z przerzutami do OUN (6)Krwinki na jadrach (9)Rak podstawnokomórkowy u młodej osoby (3)Rak zoladka, przezuty do watroby i pepka (2)„Świadomy Pacjent” – kampania edukacyjna Wystartowała kolejna edycja kampanii "Świadomy Pacjent" mająca na celu uświadomienie pacjentom, że stanowią istotne ogniwo w całym procesie terapeutycznym - ich wiedza, zaangażowanie oraz odpowiedzialność mają edukacyjny przekaz został zapewniony dzięki wsparciu pacjentów oraz wybitnych autorytetów z poszczególnych obszarów terapeutycznych, którzy podjęli temat od strony profilaktyki, diagnostyki, leczenia oraz sytuacji pacjentów w dobie COVID-19. Artykuły dostępne są na portalu u osoby bliskiej – jak zachowywać się wtedy, gdy najbliższy zachoruje? Choroby nowotworowe nie są obecnie rzadkością i zapada na nie coraz więcej osób. Najważniejsze w postępowaniu z osobą zmagającą się z nowotworem jest oczywiście odpowiednie leczenie, niezwykle ważną rolę odgrywają jednak również i bliscy chorego. Kiedy należy zasugerować bliskiemu konieczność odwiedzenia lekarza i jak wspierać osobę, która choruje na nowotwór?14. Ogólnopolska Konferencja Psychoonkologiczna Wydawnictwo Medforum przejęło organizację 14. Ogólnopolskiej Konferencji Psychoonkologicznej. Konferencja będzie poświęcona przede wszystkim psychoonkologii w okresie pandemii COVID - 19. Konferencją odbędzie sie w dniach od 4 do 5 marca 2022 pęcherza moczowego – najczęściej występująca przerzutowa choroba nowotworowa Rak pęcherza moczowego jest jednym z najczęściej występujących nowotworów złośliwych – to drugi najczęstszy nowotwór urologiczny. Częstość zachorowania na raka pęcherza wzrasta wraz z wiekiem – większość zachorowań dotyczy osób po 50. roku życia, o około 60% pacjentów ma ponad 65 lat. Większość chorych stanowią mężczyźni. Charakterystycznym objawem raka pęcherza jest pojawienie się krwi w moczu, ale niestety czas od wystąpienia tego objawu do zgłoszenia się pacjenta do lekarza jest zazwyczaj dosyć długi. A w tym czasie nowotwór rozwija się i przechodzi w postać bardziej na 600 dzieci zachoruje na nowotwór. 15 lutego - Międzynarodowy Dzień Walki z Nowotworami Dziecięcymi Szacuje się, że 1 na 600 dzieci pomiędzy urodzeniem a ukończeniem 18. roku życia będzie musiało zmierzyć się z chorobą nowotworową. Każdego roku w Polsce diagnozuje się około 1100-1200 nowych zachorowań na nowotwory u najmłodszych. Około 40 proc. z nich stanowią choroby nowotworowe układu krwiotwórczego - głównie białaczki i chłoniaki. W wielu przypadkach mali Pacjenci hematoonkologiczni, by wyzdrowieć, potrzebują przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych od Dawcy – w 2021 roku wykonano 179 transplantacji u dzieci. Guz odebrał Gracjance radość z dorastania - pomóż jej w walce z chorobą! Człowiekowi wydaje się, że ma w życiu problemy, dopóki nie zachoruje jego dziecko. Kiedy dowiadujesz się, że Twoja córka lub syn ma straszliwą chorobę, świat zatrzymuje się w miejscu. Gorzkie łzy napływają do oczu, zaczyna brakować Ci tchu, a serce pęka na pół... Wszystko inne w jednej sekundzie staje się po prostu błahe... Człowiek marzy o pieniądzach i podróżach, my dziś już wiemy, że szczęście to zdrowe dzieci. Rzadkie choroby nowotworowe: jakie mogą być ich objawy? Choroby nowotworowe występujące u ludzi bywają bardzo różne – jednymi z najbardziej znanych jednostek należących do tej grupy są rak płuc, rak piersi czy rak jelita grubego. Wyróżnia się jednak wiele innych, zdecydowanie rzadszych nowotworów, które właśnie przez to, że są spotykane rzadko, rozpoznawane mogą być po stosunkowo długim czasie od wystąpienia pierwszych ich przerost i krwawienie może być pierwszym objawem białaczki Białaczka to rodzaj nowotworu złośliwego układu krwiotwórczego, który atakuje komórki krwi w szpiku kostnym. Jednym z pierwszych i mało znanych symptomów choroby może być krwawienie i znaczny rozrost dziąseł, który występuje u ok. 40 proc. osób z ostrą pacjentów z niedrobnokomórkowym rakiem płuca jest leczonych niezgodnie z międzynarodowymi standardami 7 na 10 chorych na miejscowo zaawansowanego, nieoperacyjnego niedrobnokomórkowego, raka płuca (NDRP) w III stopniu klinicznego zaawansowania, jest leczonych niezgodnie z polskimi i międzynarodowymi wytycznymi. Brak zastosowania standardów terapeutycznych przez lekarzy, czyli jednoczasowej radiochemioterapii, zamyka pacjentom drogę do leczenia konsolidującego immunoterapią, która jest w Polsce refundowana i która w istotnym stopniu wydłuża przeżycie mnogi: jeden z nowotworów wieku podeszłego Szpiczak mnogi to nowotwór układu krwiotwórczego, który spotykany jest przede wszystkim u pacjentów będących w podeszłym wieku. Choroba objawia się dość niespecyficznie, ponieważ u chorych występować mogą dolegliwości bólowe, zaburzenia krzepnięcia krwi czy zaburzenia czynności nerek. Jakie więc dolegliwości powinny nasuwać podejrzenie szpiczaka mnogiego i jakie leczenie wdrażane jest u osób, u których wystąpi ta choroba?Dzieci otyłych matek mogą być bardziej narażone na raka jelita grubego w wieku dorosłym Otyłość kobiety w czasie ciąży może zwiększyć ryzyko rozwoju raka jelita grubego u jej dziecka w późniejszym wieku dorosłym. Pokazują to szeroko zakrojone badania, w których naukowcy zbadali ponad osiemnaście tysięcy par nie mają świadomości skali zagrożenia wynikającej z palenia papierosów Świadomość wokół raka płuca stanowiącego najczęstszą przyczynę śmierci wśród nowotworów nadal jest zbyt niska, również jeśli chodzi o osoby palące wyroby tytoniowe regularnie – wskazują wyniki badania opinii społecznej przeprowadzonego w ramach nowej kampanii edukacyjnej „Rak płuca – kojarzysz?”. Polacy nie zdają sobie sprawy ze skali zagrożenia wynikającej z palenia papierosów. Nie wiedzą także jakie badanie profilaktyczne należy wykonać w celu wykrycia ewentualnego nowotworu, czy też jak właściwie wygląda leczenie raka powoduje ogromną liczbę przypadków nowotworów rocznie Szacuje się, że alkohol spowodował w zeszłym roku ponad 740 tysięcy przypadków raka na całym a krwawienia i zmiany w jamie ustnej Objawy białaczki bywają różnorodne i zaliczane do nich bywają spadek apetytu, męczliwość i osłabienie odporności, ale i krwawienia z dziąseł. Ostatni z wymienionych problemów zazwyczaj dość zadziwia pacjentów – dlaczego osoby z białaczką miewają krwawiące dziąsła i jakie jeszcze zmiany w jamie ustnej mogą się pojawiać w przebiegu tej choroby?12345...›»z 15
9iAD07.